wtorek, 13 września 2011

Babeczki z musli i śliwką

Teraz na wszystkich blogach kulinarnych zdecydowanie króluje śliwka, która to jest wyznacznikiem końcówki lata i początku jesiennych dni. U mnie co prawda dziś nie gra pierwszych skrzypiec, a jest jedynie taką kropką nad "i" Tak więc dziś przepis na babeczki z musli i śliwką.


Składniki na 12 babeczek
- 1,5 szklanki mąki
- 3/4 szklanki cukru
- 2 jajka
- 4 łyżki musli
- 2 duże śliwki lub 6 mniejszych
- łyżeczka proszku do pieczenia
- łyżeczka cukru waniliowego
- 4 łyżki oleju rzepakowego
- 1 łyżka jogurtu naturalnego


Przepis nieco później...




piątek, 9 września 2011

Zupa Cukiniowa

Wiele osób przyrządzając zupy robi je na jakiś kościach lub kostkach rosołowych. U mnie mój sposób gotowania wykształcił się w dużej mierze ze zdrowego-wegetariańskiego gotowania mojego taty.
Tak więc jeżeli zupa to bez dodatku kości, mięsa (pomijając rosół ;) oraz kostek rosołowych, jedynie sam smak i aromat warzyw plus przyprawy.
Dzisiejsza zupa właśnie taka jest, pełna warzyw, smacznych przypraw i z dużą ilością czosnku.

Składniki: 
- 2l wody
- 2 marchewki
- 2 zielone cukinie
- połowa pęczka natki pietruszki
- połowa selera lub jeden mały
- 3 średnie ziemniaki
- 2 łodygi od selera
- 4 ząbki czosnku
- 3 listki laurowe
- 6 ziaren ziela angielskiego
- płaska łyżka soli morskiej
- 3 łyżki oliwy z oliwek
- płaska łyżeczka świeżo zmielonego kolorowego pieprzu
- suszony rozmaryn
- szczypta curry

Wodę zagotować w garnku. Marchewki, seler i ziemniaki obrać, opłukać i pokroić w kostkę. 1,5 cukinii pokroić w kostkę, a pozostałą połówkę zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Natkę pietruszki drobno posiekać. Gdy woda się zagotuje wrzucić marchew, seler i ziemniaki, dodać listki laurowe, pieprz, ziele angielskie oraz połamaną łodygę selera. Gotować 15 min. Następnie dodać sól i 2 łyżki oliwy z oliwek i połowę posiekanej natki pietruszki. Gotować jeszcze ok 5 min po czym dodać pokrojoną w kostkę cukinię, startą cukinię, suszony rozmaryn, który należy rozetrzeć w dłoniach, curry, oraz pozostałą 1 łyżkę oliwy. Zmniejszyć ogień i gotować przez 6 min. Pod koniec gotowania dodać starte ząbki czosnku oraz pozostałą ilość natki pietruszki.

Smacznego



czwartek, 1 września 2011

Ciasto Migdałowe z Malinami

W najbliższym czasie postaram się trochę wzbogacić bloga o przepisy na ciasta i rozmaite desery, więc pod koniec miesiąca może się spodziewać eksplozji cukierniczej na blogu ;)
Lubię popołudniu wypić kawę ze śmietanką, obowiązkowo musi być do niej jakies ciato, najlepiej własnej roboty :) Dziś przepis na pyszne ciasto migdałowe, pięknie pachnące malinami. Puszyste i lekko wilgotne. Polecam.


Składnik:
- 2 szklanki mąki
- szklanka cukru
- 3 jajka (oddzielnie żółtka i białka)
- 50 g margaryny o temp. pokojowej
- pół szklanki mleka
- łyżeczka proszku do pieczenia
- łyżeczka cukru waniliowego
- 50 g płatków migdałowych
- 2 łyżki amaretto
- szklanka świeżych malin 

Piekarnik rozgrzać do 170 stopni. Cukier, cukier waniliowy utrzeć z 3 żółtkami i 3 łyżkami mleka do momentu uzyskania jasnej jednolitej masy. W osobnej misce ubić pianę z białek. Do miski z uprzednio utartym cukrem i żółtkami dodać przesianą mąkę, proszek do pieczenia, amaretto, pozostałe mleko i margarynę. Całość ucierać mikserem, jeżeli ciasto będzie się ciężko miksowało dodać jeszcze ok 5 łyżek mleka. Po zakończeniu miksowania dodać płatki migdałowe zostawiając trochę do posypania wierzchu, wymieszać drewnianą łyżką, następnie dodawać stopniowo pianę z białek delikatnymi ruchami łącząc z ciastem. Okrągłą formę wyłożyć papierem do pieczenia lub wysmarować masłem i oprószyć bułką tartą.
Ciasto przelać do formy i  rozłożyć równomiernie na cieście maliny. Ciasto przykryć folią aluminiową i wstawić na środkowy poziom do piekarnika. Piec przez 1 godzinę. Po upływie godziny zdjąć z ciasta folię, rozsypać pozostałe płatki migdałowe na wierzchu i piec jeszcze do momenty zarumienienia się wierzchu ciasta.



środa, 31 sierpnia 2011

Wykwintny Omlet z Migdałami i Oliwkami

Bardzo smaczne połączenie oliwek z płatkami migdałowymi na jajecznym omlecie, propozycja na śniadanie.
Dodanie migdałów nadało omletowi lekkiej wykwintności. Oliwki moim zdaniem będą wtedy tutaj pasowały jedynie czarne. Ewentualnie jeżeli ktoś ich nie lubi można dodać cukinię (uprzednio podsmażoną) lub np. grzyby kurki.

Składniki na 1 omlet: 
- 2 jajka
- 3 łyżki mleka
- 2 łyżki mąki
- sól morska
- przyprawa fit up do sałatek
- 5 czarnych oliwek
- 2 łyżki płatków migdałowych
- łyżeczka masła

Jedną łyżkę płatków migdałowych uprażyć na suchej patelni. Jajka wbić do wysokiego naczynia,  dodać szczyptę soli i fit up-a, mąkę, mleko i całość utrzepać trzepaczką. Wrzucić oliwki przekrojone na poł i wymieszać. Na suchej patelni z uprzednio uprażonymi płatkami migdałowymi dodać masło i roztopić, następnie wlać przygotowany płyn jajeczny. Smażyć omleta na małym ogniu z dwóch stron na złocisty kolor.
Wierzch oprószyć pozostałymi płatkami migdałowymi oraz dodatkowo można jeszcze posiekaną natką pietruszki.

Smacznego :)




wtorek, 30 sierpnia 2011

Włoska Kanapka

Pierwsza kanapka na blogu. Pszenna bagietka z wędzonym łososiem, który świetnie współgra ze smakiem świeżego pesto oraz świeżą cebulką, a dla zrównoważenia smaku mozzarella. Bardzo smaczny wriant na śniadanie. Polecam :)


Składniki 
- 1 pszenne bagietka
- łyżeczka zielonego pesto
- 2 plastry mozzarelli
- wędzony łosoś
- 1/4 małej cebuli

Bagietkę rozciąć wzdłuż, jedną  połówkę posmarować pesto. Położyć plaster wędzonego łososia, mozzarellę oraz pokrojoną w piórka cebulę. Smacznego :)


poniedziałek, 29 sierpnia 2011

Pieczony Kabaczek z Mieloną Wołowiną i Mozzarellą

Pamiętam jak byłam dzieckiem niemal, że w każdą niedziele w okresie lata mama przyrządzała na obiad nadziewanego kabaczka. W ogrodzie swego czasu rodzice uprawiali to warzywo, stąd też tak często gościł na naszym stole. W wersji mojej mamy był to kabaczek wegetariański ;) z ryżem, mielonym bobem i natką pietruszki, duszony w brytfannie z ziemniakami. Postanowiłam odświeżyć smak kabaczka przyrządzając go w nieco innej wersji z mieloną wołowiną, mozzarellą, natką pietruszki i odrobiną domowej roboty pesto.

Składniki na 2 porcje
- 1 nie duży kabaczek
- 35 g mielonej wołowiny lub wieprzowiny
- 1 duża cebula
- połowa pęczka natki pietruszki
- oliwa z oliwek
- 3 ząbki czosnku
- połowa kulki mozzarelli
- sól
- kolorowy pieprz świeżo mielony
- łyżka pesto

* dodatki: cukinia pieczona wraz z kabaczkiem lub gotowane ziemniaczki z masłem i koperkiem

Mięso podsmażyć na 2 łyżkach oliwy z oliwek wraz z cebulą pokrojoną w kostkę. Doprawić solą i pieprzem. Smażyć przez ok 7 min. Pod koniec dodać starte ząbki czosnku i posiekaną natkę pietruszki. Piekarnik nagrzać do 160 stopni. Kabaczka umyć i przekroić wzdłuż na połowę. Usunąć z wnętrza pestki łyżeczką. Wnętrze nasmarować pesto po 1 łyżeczce na 1 połówkę. Mozzarellę pokroić w drobna kostkę.
Wydrążone połówki kabaczka wypełnić usmażonym mięsem i mozzarellą. Włożyć je do żaroodpornego naczynia, wlać na dno 100 ml wody i przykryć folią aluminiową. Piec w piekarniku na środkowym poziomie przez 35 min.

* do brytfanny można dodać również kawałki świeżej cukinii oprószonej oregano
Smacznego :)



środa, 24 sierpnia 2011

Słów kilka o kupowaniu oliwy z oliwek

Oliwa z oliwek to jeden z produktów, który u mnie w kuchni jest zawsze. Używam jej do smażenia, pieczenia czy jedzenia na zimno-surowo. Dlatego dziś postanowiłam zrobić post-poradnik na temat kupowania oliwy z oliwek.


Stojąc w sklepie przed regałami z oliwą z oliwek można nie raz ogłupieć, tak duży wybór... którą kupić ?? Producenci często nas kuszą ozdobną butelką, "wybarwionym" opisem na temat ich oliwek pochodzących ze słonecznej wspaniałej Italii, aromatem czosnku, bazylii.
Część producentów proponuje oliwę w plastikowej butelce, większość jest jednak w szklanej, zdarzają się i puszki. Ponadto można wybierać pomiędzy oliwami z Hiszpanii, Grecji czy Włoch dostępnych w całej gamie pojemności od 250 ml do 5 L. 

Zacznę najpierw od rodzaju oliwy
Występują 3 rodzaje: 

1) extra vergin- to najwyższej jakości oliwa, która uzyskiwana jest wyłącznie przy pomocy środków mechanicznych bez dodatku środków chemicznych. Kwasowość tej oliwy nie może być wyższa niż 0,8% (określana jest ona w warunkach laboratoryjnych). Jest to najbardziej wartościowa oliwa pod względem konsumpcyjnym i zdrowotnym. Zawiera bardzo dużo witaminy E i niweluje w organizmie zły cholesterol. Dla tego też oliwy extra vergin najlepiej używać tylko do jedzenia na surowo, jako dodatek do sałatek, sosów itd.

2) Sansa=Pomace=Oliwa z wytłoczyn oliwek- oliwa gorszej jakości, jest pozyskiwana z pozostałości po tłoczeniu oliwy extra vergin. Przy pomocy odpowiednich środków chemicznych ekstrahuje się oliwę i poddaje następnie rafinacji. Taką oliwę najlepiej stosować do pieczenia i smażenia, nie posiada ona tak znaczących składników jak extra vergin (jedzona na zimno)


3) Oliwa z oliwek rafinowana= Pure- jest to oliwa, która w wyniku stwierdzenia zbyt wysokiej kwasowości i wad organoleptycznych nie mogła zostać zakwalifikowana do oliwy extra vergin, to oliwa która musiała zostać poddana rafinacji i tym samym została pozbawiona wielu cennych składników oliwy extra vergin. Polecana do smażenia i duszenia, nie do jedzenia na zimno-surowo.

Często na etykietach dobrej oliwy z oliwek można zauważyć skróty: DOP i IGP. Są to certyfikaty przyznawane oliwą pochodzącym z określonych regionów i odznaczające się szczególnymi walorami smakowymi. Są to oznaczenia dające gwarancje najwyższej jakości oliwy z oliwek extra vergin.

Ponadto oliwa jako tłuszcz jest wrażliwa na światło. Dlatego też należy wybierać jedynie te w ciemnych butelkach, najlepiej szklanych, opakowania typu PET mogą nieco zaburzać oryginalny smak oliwy z oliwek extra vergin. W domu przechowujmy ją w ciemnym i chłodnym miejscu.

Oliwy z oliwek extra vergine przeważnie posiadają od 18-24 miesięcy przydatności do spożycia, należy mieć jednak świadomość, iż jest najcenniejsza w pierwszych miesiącach od produkcji.

Często producenci stosują celowo nie prawidłowe określenia bazując na niewiedzy konsumentów  umieszczając na butelkach informacje o tym, iż ich oliwa z oliwek nie zawiera cholesterolu. Żaden tłuszcz roślinny nie zawiera cholesterolu jedynie zwierzęce tłuszcze.