tag:blogger.com,1999:blog-37903786410528736382024-03-12T19:03:57.148-07:00Dish WishCitronhttp://www.blogger.com/profile/09641278624892993198noreply@blogger.comBlogger63125tag:blogger.com,1999:blog-3790378641052873638.post-29778384059868723292011-09-13T06:07:00.000-07:002011-09-13T06:12:19.208-07:00Babeczki z musli i śliwką<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
Teraz na wszystkich blogach kulinarnych zdecydowanie króluje śliwka, która to jest wyznacznikiem końcówki lata i początku jesiennych dni. U mnie co prawda dziś nie gra pierwszych skrzypiec, a jest jedynie taką kropką nad "i" Tak więc dziś przepis na babeczki z musli i śliwką. <br />
<u><b><br /></b></u><br />
<u><b>Składniki na 12 babeczek</b></u><br />
- 1,5 szklanki mąki<br />
- 3/4 szklanki cukru<br />
- 2 jajka<br />
- 4 łyżki musli<br />
- 2 duże śliwki lub 6 mniejszych <br />
- łyżeczka proszku do pieczenia<br />
- łyżeczka cukru waniliowego<br />
- 4 łyżki oleju rzepakowego<br />
- 1 łyżka jogurtu naturalnego <br />
<br />
<br />
Przepis nieco później...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjqL1rynfqz5C53a4LwzP0SRPVUZzVfT0lEGq5b1FvGSxqrQnRmRLIMah6rtlVZZ0gjHBIYPKI-LK6PMb3ylHicX6hiy2j_3n1A-MBckJzDH_dMQsXcCtZMbScrOVrpLdCij8Rt3fNPt8A/s1600/DSC04290.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjqL1rynfqz5C53a4LwzP0SRPVUZzVfT0lEGq5b1FvGSxqrQnRmRLIMah6rtlVZZ0gjHBIYPKI-LK6PMb3ylHicX6hiy2j_3n1A-MBckJzDH_dMQsXcCtZMbScrOVrpLdCij8Rt3fNPt8A/s640/DSC04290.JPG" width="480" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjO159zveOIDJwpuJwrq09s8W0Tvg2urdDakiPCyjLYIFwqC7zIYYz-9dGU4GNOOsU8SVkIY5M4IDwerw20u3e400jKZ1HwlOWGA6rcoqCGvVnfP-Myi3U55ZnmLl9tGG4QJDbsqgbj8oQ/s1600/DSC04284.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjO159zveOIDJwpuJwrq09s8W0Tvg2urdDakiPCyjLYIFwqC7zIYYz-9dGU4GNOOsU8SVkIY5M4IDwerw20u3e400jKZ1HwlOWGA6rcoqCGvVnfP-Myi3U55ZnmLl9tGG4QJDbsqgbj8oQ/s640/DSC04284.JPG" width="480" /></a></div>
<br /></div>
Citronhttp://www.blogger.com/profile/09641278624892993198noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-3790378641052873638.post-84337166427542987392011-09-09T03:20:00.000-07:002011-09-09T03:21:37.957-07:00Zupa Cukiniowa<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
Wiele osób przyrządzając zupy robi je na jakiś kościach lub kostkach rosołowych. U mnie mój sposób gotowania wykształcił się w dużej mierze ze zdrowego-wegetariańskiego gotowania mojego taty.<br />
Tak więc jeżeli zupa to bez dodatku kości, mięsa (pomijając rosół ;) oraz kostek rosołowych, jedynie sam smak i aromat warzyw plus przyprawy.<br />
Dzisiejsza zupa właśnie taka jest, pełna warzyw, smacznych przypraw i z dużą ilością czosnku.<br />
<br />
<u><b>Składniki: </b></u><br />
- 2l wody<br />
- 2 marchewki<br />
- 2 zielone cukinie<br />
- połowa pęczka natki pietruszki<br />
- połowa selera lub jeden mały<br />
- 3 średnie ziemniaki<br />
- 2 łodygi od selera<br />
- 4 ząbki czosnku<br />
- 3 listki laurowe<br />
- 6 ziaren ziela angielskiego<br />
- płaska łyżka soli morskiej<br />
- 3 łyżki oliwy z oliwek<br />
- płaska łyżeczka świeżo zmielonego kolorowego pieprzu<br />
- suszony rozmaryn<br />
- szczypta curry<br />
<br />
Wodę zagotować w garnku. Marchewki, seler i ziemniaki obrać, opłukać i pokroić w kostkę. 1,5 cukinii pokroić w kostkę, a pozostałą połówkę zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Natkę pietruszki drobno posiekać. Gdy woda się zagotuje wrzucić marchew, seler i ziemniaki, dodać listki laurowe, pieprz, ziele angielskie oraz połamaną łodygę selera. Gotować 15 min. Następnie dodać sól i 2 łyżki oliwy z oliwek i połowę posiekanej natki pietruszki. Gotować jeszcze ok 5 min po czym dodać pokrojoną w kostkę cukinię, startą cukinię, suszony rozmaryn, który należy rozetrzeć w dłoniach, curry, oraz pozostałą 1 łyżkę oliwy. Zmniejszyć ogień i gotować przez 6 min. Pod koniec gotowania dodać starte ząbki czosnku oraz pozostałą ilość natki pietruszki.<br />
<br />
Smacznego<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgHdmDlddEDQtaYOykNYqgXkLf9tUM4pxVPAULO51T1YIUAucTzZMgSc9Er6iT4MADWA16GNOg49HfHSKVmhh0KSmS4XOsSN415UkrQnuQG3QNoUpWtXp1VGP-4zC57dc3cvtSTf8ywFUU/s1600/DSC04223.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgHdmDlddEDQtaYOykNYqgXkLf9tUM4pxVPAULO51T1YIUAucTzZMgSc9Er6iT4MADWA16GNOg49HfHSKVmhh0KSmS4XOsSN415UkrQnuQG3QNoUpWtXp1VGP-4zC57dc3cvtSTf8ywFUU/s640/DSC04223.JPG" width="480" /></a></div>
<br />
<br /></div>
Citronhttp://www.blogger.com/profile/09641278624892993198noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-3790378641052873638.post-41636354084813957392011-09-01T03:02:00.000-07:002011-09-05T01:53:08.157-07:00Ciasto Migdałowe z Malinami<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
W najbliższym czasie postaram się trochę wzbogacić bloga o przepisy na ciasta i rozmaite desery, więc pod koniec miesiąca może się spodziewać eksplozji cukierniczej na blogu ;)<br />
Lubię popołudniu wypić kawę ze śmietanką, obowiązkowo musi być do niej jakies ciato, najlepiej własnej roboty :) Dziś przepis na pyszne ciasto migdałowe, pięknie pachnące malinami. Puszyste i lekko wilgotne. Polecam.<br />
<br />
<br />
<u><b>Składnik:</b></u><br />
- 2 szklanki mąki<br />
- szklanka cukru<br />
- 3 jajka (oddzielnie żółtka i białka)<br />
- 50 g margaryny o temp. pokojowej<br />
- pół szklanki mleka <br />
- łyżeczka proszku do pieczenia<br />
- łyżeczka cukru waniliowego<br />
- 50 g płatków migdałowych<br />
- 2 łyżki amaretto<br />
- szklanka świeżych malin <br />
<br />
Piekarnik rozgrzać do 170 stopni. Cukier, cukier waniliowy utrzeć z 3 żółtkami i 3 łyżkami mleka do momentu uzyskania jasnej jednolitej masy. W osobnej misce ubić pianę z białek. Do miski z uprzednio utartym cukrem i żółtkami dodać przesianą mąkę, proszek do pieczenia, amaretto, pozostałe mleko i margarynę. Całość ucierać mikserem, jeżeli ciasto będzie się ciężko miksowało dodać jeszcze ok 5 łyżek mleka. Po zakończeniu miksowania dodać płatki migdałowe zostawiając trochę do posypania wierzchu, wymieszać drewnianą łyżką, następnie dodawać stopniowo pianę z białek delikatnymi ruchami łącząc z ciastem. Okrągłą formę wyłożyć papierem do pieczenia lub wysmarować masłem i oprószyć bułką tartą. <br />
Ciasto przelać do formy i rozłożyć równomiernie na cieście maliny. Ciasto przykryć folią aluminiową i wstawić na środkowy poziom do piekarnika. Piec przez 1 godzinę. Po upływie godziny zdjąć z ciasta folię, rozsypać pozostałe płatki migdałowe na wierzchu i piec jeszcze do momenty zarumienienia się wierzchu ciasta.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiP23TblHzhTmwKUC9ahy3-m68rNGEyJqCeu5xsrY7eaYhmiGUIg4XEjKM0YbE9WrKxkQPwjqJhRP55d7HGtsAYfRglGNr8EdnWCrAhIvaK0y2NFOLgmoTTYybVT-rHtbPmf5jmSGg_8jU/s1600/DSC04175.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiP23TblHzhTmwKUC9ahy3-m68rNGEyJqCeu5xsrY7eaYhmiGUIg4XEjKM0YbE9WrKxkQPwjqJhRP55d7HGtsAYfRglGNr8EdnWCrAhIvaK0y2NFOLgmoTTYybVT-rHtbPmf5jmSGg_8jU/s640/DSC04175.JPG" width="480" /></a></div>
<br />
<br /></div>
Citronhttp://www.blogger.com/profile/09641278624892993198noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-3790378641052873638.post-86096710355789536792011-08-31T03:59:00.000-07:002011-08-31T03:59:53.288-07:00Wykwintny Omlet z Migdałami i Oliwkami<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
Bardzo smaczne połączenie oliwek z płatkami migdałowymi na jajecznym omlecie, propozycja na śniadanie.<br />
Dodanie migdałów nadało omletowi lekkiej wykwintności. Oliwki moim zdaniem będą wtedy tutaj pasowały jedynie czarne. Ewentualnie jeżeli ktoś ich nie lubi można dodać cukinię (uprzednio podsmażoną) lub np. grzyby kurki. <br />
<br />
<u><b>Składniki na 1 omlet: </b></u><br />
- 2 jajka<br />
- 3 łyżki mleka<br />
- 2 łyżki mąki<br />
- sól morska<br />
- przyprawa fit up do sałatek <br />
- 5 czarnych oliwek<br />
- 2 łyżki płatków migdałowych<br />
- łyżeczka masła<br />
<br />
Jedną łyżkę płatków migdałowych uprażyć na suchej patelni. Jajka wbić do wysokiego naczynia, dodać szczyptę soli i fit up-a, mąkę, mleko i całość utrzepać trzepaczką. Wrzucić oliwki przekrojone na poł i wymieszać. Na suchej patelni z uprzednio uprażonymi płatkami migdałowymi dodać masło i roztopić, następnie wlać przygotowany płyn jajeczny. Smażyć omleta na małym ogniu z dwóch stron na złocisty kolor.<br />
Wierzch oprószyć pozostałymi płatkami migdałowymi oraz dodatkowo można jeszcze posiekaną natką pietruszki.<br />
<br />
Smacznego :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmq8dBDYyySx_CtsYGGTQKAFyMLWdPSsqbuzsOLTgANbbMWoZqTRF1hAsorn6yglSfOzAyEhkonzhrLgJhjlMYCtnSxkZZDW-WOwciBTIIX77x3IauieHrCLnBOotXxl6QSGHTnmO4lwo/s1600/DSC04189.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmq8dBDYyySx_CtsYGGTQKAFyMLWdPSsqbuzsOLTgANbbMWoZqTRF1hAsorn6yglSfOzAyEhkonzhrLgJhjlMYCtnSxkZZDW-WOwciBTIIX77x3IauieHrCLnBOotXxl6QSGHTnmO4lwo/s640/DSC04189.JPG" width="480" /></a></div>
<br />
<br />
<br /></div>
Citronhttp://www.blogger.com/profile/09641278624892993198noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-3790378641052873638.post-6045091209305893702011-08-30T03:56:00.000-07:002011-08-30T03:57:25.711-07:00Włoska Kanapka<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
Pierwsza kanapka na blogu. Pszenna bagietka z wędzonym łososiem, który świetnie współgra ze smakiem świeżego pesto oraz świeżą cebulką, a dla zrównoważenia smaku mozzarella. Bardzo smaczny wriant na śniadanie. Polecam :)<br />
<u><br /></u><br />
<u><b>Składniki </b></u><br />
- 1 pszenne bagietka<br />
- łyżeczka zielonego pesto<br />
- 2 plastry mozzarelli<br />
- wędzony łosoś<br />
- 1/4 małej cebuli <br />
<br />
Bagietkę rozciąć wzdłuż, jedną połówkę posmarować pesto. Położyć plaster wędzonego łososia, mozzarellę oraz pokrojoną w piórka cebulę. Smacznego :) <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1KAkqAK3FCgQIWhfUdknFmteHVfbIDaMnVYaMjtSGkv_ERBVfaWzN9V-1KSGZ2OVNYwNJqLaSXl5VJLcMjxXtXwnm758w7Kj76T99VBJ11-12IPqtElJa1sjoJHv0xe4-fTtggLcJgh8/s1600/DSC04160.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="296" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1KAkqAK3FCgQIWhfUdknFmteHVfbIDaMnVYaMjtSGkv_ERBVfaWzN9V-1KSGZ2OVNYwNJqLaSXl5VJLcMjxXtXwnm758w7Kj76T99VBJ11-12IPqtElJa1sjoJHv0xe4-fTtggLcJgh8/s400/DSC04160.JPG" width="400" /></a></div>
<br /></div>
Citronhttp://www.blogger.com/profile/09641278624892993198noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-3790378641052873638.post-50181121120045340322011-08-29T09:11:00.000-07:002011-08-29T09:21:29.660-07:00Pieczony Kabaczek z Mieloną Wołowiną i Mozzarellą<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
Pamiętam jak byłam dzieckiem niemal, że w każdą niedziele w okresie lata mama przyrządzała na obiad nadziewanego kabaczka. W ogrodzie swego czasu rodzice uprawiali to warzywo, stąd też tak często gościł na naszym stole. W wersji mojej mamy był to kabaczek wegetariański ;) z ryżem, mielonym bobem i natką pietruszki, duszony w brytfannie z ziemniakami. Postanowiłam odświeżyć smak kabaczka przyrządzając go w nieco innej wersji z mieloną wołowiną, mozzarellą, natką pietruszki i odrobiną domowej roboty pesto. <br />
<br />
<u><b>Składniki na 2 porcje</b></u><br />
- 1 nie duży kabaczek<br />
- 35 g mielonej wołowiny lub wieprzowiny<br />
- 1 duża cebula<br />
- połowa pęczka natki pietruszki<br />
- oliwa z oliwek<br />
- 3 ząbki czosnku<br />
- połowa kulki mozzarelli<br />
- sól<br />
- kolorowy pieprz świeżo mielony <br />
- łyżka pesto<br />
<br />
* dodatki: cukinia pieczona wraz z kabaczkiem lub gotowane ziemniaczki z masłem i koperkiem <br />
<br />
Mięso podsmażyć na 2 łyżkach oliwy z oliwek wraz z cebulą pokrojoną w kostkę. Doprawić solą i pieprzem. Smażyć przez ok 7 min. Pod koniec dodać starte ząbki czosnku i posiekaną natkę pietruszki. Piekarnik nagrzać do 160 stopni. Kabaczka umyć i przekroić wzdłuż na połowę. Usunąć z wnętrza pestki łyżeczką. Wnętrze nasmarować pesto po 1 łyżeczce na 1 połówkę. Mozzarellę pokroić w drobna kostkę.<br />
Wydrążone połówki kabaczka wypełnić usmażonym mięsem i mozzarellą. Włożyć je do żaroodpornego naczynia, wlać na dno 100 ml wody i przykryć folią aluminiową. Piec w piekarniku na środkowym poziomie przez 35 min.<br />
<br />
* do brytfanny można dodać również kawałki świeżej cukinii oprószonej oregano<br />
Smacznego :) <br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhsvVnXDxzCQIbziQ2PIbcCh2depcDM9QRhWO0CplyfTP_msngO0aIub3z1jN5eWSxHcmupiDnrLIVvsoOQAhzJ6UK9nPs7dGFG29qsfJVHPp5FKRGYUAjkVC11vZf4WZcWarmwZ83zRG4/s1600/DSC04166.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhsvVnXDxzCQIbziQ2PIbcCh2depcDM9QRhWO0CplyfTP_msngO0aIub3z1jN5eWSxHcmupiDnrLIVvsoOQAhzJ6UK9nPs7dGFG29qsfJVHPp5FKRGYUAjkVC11vZf4WZcWarmwZ83zRG4/s400/DSC04166.JPG" width="351" /> </a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhACEZ_lWBrUUbQ9H95a7duASMbne2BU2MdpqbUu0FuFQbJHumdenp25efOqW4E63MMyB6ctKlysJ7EZ1CpQAapgm2gA21wipGs3XMmPkTg8iQ87XJub3p0gvHOiiZdsKDde0lWzt8c7YI/s1600/DSC04164.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhACEZ_lWBrUUbQ9H95a7duASMbne2BU2MdpqbUu0FuFQbJHumdenp25efOqW4E63MMyB6ctKlysJ7EZ1CpQAapgm2gA21wipGs3XMmPkTg8iQ87XJub3p0gvHOiiZdsKDde0lWzt8c7YI/s400/DSC04164.JPG" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br /></div>
Citronhttp://www.blogger.com/profile/09641278624892993198noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3790378641052873638.post-89266748480703783682011-08-24T12:19:00.000-07:002011-08-24T12:19:40.301-07:00Słów kilka o kupowaniu oliwy z oliwek<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
Oliwa z oliwek to jeden z produktów, który u mnie w kuchni jest zawsze. Używam jej do smażenia, pieczenia czy jedzenia na zimno-surowo. Dlatego dziś postanowiłam zrobić post-poradnik na temat kupowania oliwy z oliwek.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSeXNgjbQhEC00_hOlDpePnknUlwmeGmiWtBELv1tLjYUxcMG8QB4PJIyO5HLwGTP5-m18Z9RHVZnI3ehz-wdNSjj8fXVzXa796p1TctgLZ9A90afAYjcaKNp2RDXdjk2ukVDWIqQ7Lbo/s1600/olive-oil-lge.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="265" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSeXNgjbQhEC00_hOlDpePnknUlwmeGmiWtBELv1tLjYUxcMG8QB4PJIyO5HLwGTP5-m18Z9RHVZnI3ehz-wdNSjj8fXVzXa796p1TctgLZ9A90afAYjcaKNp2RDXdjk2ukVDWIqQ7Lbo/s400/olive-oil-lge.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Stojąc w sklepie przed regałami z oliwą z oliwek można nie raz ogłupieć, tak duży wybór... którą kupić ?? Producenci często nas kuszą ozdobną butelką, "wybarwionym" opisem na temat ich oliwek pochodzących ze słonecznej wspaniałej Italii, aromatem czosnku, bazylii.<br />
Część producentów proponuje oliwę w plastikowej butelce, większość jest
jednak w szklanej, zdarzają się i puszki.
Ponadto można wybierać pomiędzy oliwami z Hiszpanii, Grecji czy Włoch
dostępnych w całej gamie pojemności od 250 ml do 5 L. <br />
<br />
<div style="background-color: white;">
<b><u>Zacznę najpierw od rodzaju oliwy</u></b> </div>
<div style="background-color: white; color: black;">
Występują 3 rodzaje: </div>
<br style="background-color: white; color: black;" /><b style="background-color: white; color: black;">1) extra vergin</b><span style="background-color: white; color: black;">- to najwyższej jakości oliwa, która uzyskiwana jest wyłącznie przy pomocy środków mechanicznych bez dodatku środków chemicznych. Kwasowość tej oliwy nie może być wyższa niż 0,8% (określana jest ona w warunkach laboratoryjnych). Jest to najbardziej wartościowa oliwa pod względem konsumpcyjnym i zdrowotnym. Zawiera bardzo dużo witaminy E i niweluje w organizmie zły cholesterol. Dla tego też oliwy extra vergin najlepiej używać tylko do jedzenia na surowo, jako dodatek do sałatek, sosów itd. </span><br />
<br />
<b>2) Sansa=Pomace=Oliwa z wytłoczyn oliwek</b>- oliwa gorszej jakości, jest pozyskiwana z pozostałości po tłoczeniu oliwy extra vergin. Przy pomocy odpowiednich środków chemicznych ekstrahuje się oliwę i poddaje następnie rafinacji. Taką oliwę najlepiej stosować do pieczenia i smażenia, nie posiada ona tak znaczących składników jak extra vergin (jedzona na zimno)<br />
<b><br /></b><br />
<b>3) Oliwa z oliwek rafinowana= Pure</b>- jest to oliwa, która w wyniku stwierdzenia zbyt wysokiej kwasowości i wad organoleptycznych nie mogła zostać zakwalifikowana do oliwy extra vergin, to oliwa która musiała zostać poddana rafinacji i tym samym została pozbawiona wielu cennych składników oliwy extra vergin. Polecana do smażenia i duszenia, nie do jedzenia na zimno-surowo.<br />
<br />
Często na etykietach dobrej oliwy z oliwek można zauważyć skróty: <b>DOP i IGP</b>. Są to certyfikaty przyznawane oliwą pochodzącym z określonych regionów i odznaczające się szczególnymi walorami smakowymi. Są to oznaczenia dające gwarancje najwyższej jakości oliwy z oliwek extra vergin.<br />
<br />
Ponadto oliwa jako tłuszcz jest wrażliwa na światło. Dlatego też należy wybierać jedynie te w ciemnych butelkach, najlepiej szklanych, opakowania typu PET mogą nieco zaburzać oryginalny smak oliwy z oliwek extra vergin. W domu przechowujmy ją w ciemnym i chłodnym miejscu.<br />
<br />
Oliwy z oliwek extra vergine przeważnie posiadają od 18-24 miesięcy
przydatności do spożycia, należy mieć jednak świadomość, iż jest
najcenniejsza w pierwszych miesiącach od produkcji.<br />
<br />
Często producenci stosują celowo nie prawidłowe określenia bazując na niewiedzy konsumentów umieszczając na butelkach informacje o tym,
iż ich oliwa z oliwek nie zawiera cholesterolu<u><b>. Żaden tłuszcz roślinny
nie zawiera cholesterolu jedynie zwierzęce tłuszcze.</b></u> </div>
Citronhttp://www.blogger.com/profile/09641278624892993198noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3790378641052873638.post-76874559150637063302011-08-20T07:26:00.000-07:002011-08-20T07:44:44.412-07:00Tarta cukiniowo-pietruszkowa z kurczakiem<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
Bardzo aromatyczna tarta na cieście francuskim. Z dodatkiem dużej ilości świeżej natki pietruszki oraz czosnku. Danie które możemy podać i na śniadanie, na obiad jak i kolacje ;) Smakuje na ciepło jak i na zimno.<br />
<br />
<u><b>Składniki: </b></u><br />
- 1 opakowanie ciasta francuskiego<br />
- 2 małe filety z kurczaka lub 1 duży<br />
- 1 mały jogurt naturalny<br />
- 200 ml śmietany 12%<br />
- 1 jajko<br />
- 120 g żółtego sera (ja użyłam edamskiego)<br />
- 2 średnie cukinie<br />
- pół pęczka natki pietruszki<br />
- 4 ząbki czosnku<br />
- sól morska<br />
- świeżo zmielony kolorowy pieprz<br />
- oliwa z oliwek<br />
- suszone oregano<br />
- przyprawa do kurczaka<br />
<br />
Piekarnik nagrzać do 170 stopni. Okrągłą formę do ciasta wysmarować oliwą, wyłożyć ciastem francuskim i ponakłuwać je widelcem (boczne ściany formy należy na ok 4 cm wysokości również wyłożyć ciastem). Wstawić do piekarnika na środkowy poziom na 10 min. W tym czasie cukinię pokroić w kostkę i smażyć na patelni z 2 łyżkami oliwy z oliwek oraz szczyptą soli przez ok 8 min. Pod koniec smażenia dodać starte 2 ząbki czosnku. Ciasto wyciągnąć z piekarnika. Filety pokroić w kostkę i doprawić przyprawą do kurczaka, smażyć przez 5 min. W wysokim naczyniu połączyć jajko, jogurt, śmietanę, starty ser, posiekaną natkę pietruszki ze startymi 2 ząbkami czosnku. Całość dokładnie wymieszać. Dodać szczyptę soli i trochę pieprzu. Na upieczone uprzednio ciasto rozłożyć równomiernie cukinię i kurczaka, na wierzch rozprowadzić połączone jajko ze śmietaną, jogurtem itd. Wierzch oprószyć suszonym oregano i wstawić do piekarnika na 23 min zmniejszając temperaturę do 150 stopni. <br />
<br />
Smacznego :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTHaQ9_rEaBRgV2HhMBSBeLbnAnunEph_zEfder61hDBY69G6le9GhcF81NkkLxGVwtQoI4nanHPotZ2Y_QDmOlcthW4pv5Byu41YDGx_h-4jbm8AfKmC6biWuGaUsdaB6OrU9C_dDzaM/s1600/tarta.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTHaQ9_rEaBRgV2HhMBSBeLbnAnunEph_zEfder61hDBY69G6le9GhcF81NkkLxGVwtQoI4nanHPotZ2Y_QDmOlcthW4pv5Byu41YDGx_h-4jbm8AfKmC6biWuGaUsdaB6OrU9C_dDzaM/s400/tarta.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhIYWUGJflS1uztW2hhoNAbsYZOE2-nK77mYsoT7yng6sHEjoMoTdyxiZYOA0VykU8ZJZfWD5pMk0MUC1yA-RXa-GKmTYeDyDJmINBM8YLItP4DNEptt-ztszRX7eBtKhuspgdRjVa9XN0/s1600/ssss.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhIYWUGJflS1uztW2hhoNAbsYZOE2-nK77mYsoT7yng6sHEjoMoTdyxiZYOA0VykU8ZJZfWD5pMk0MUC1yA-RXa-GKmTYeDyDJmINBM8YLItP4DNEptt-ztszRX7eBtKhuspgdRjVa9XN0/s400/ssss.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br /></div>
Citronhttp://www.blogger.com/profile/09641278624892993198noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-3790378641052873638.post-42307971067113305612011-08-17T09:13:00.000-07:002011-08-20T07:10:09.173-07:00Smażony Ryż ze Świeżym Pomidorem<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
Lato to czas kiedy pomidory są najsmaczniejsze, pełne smakowitego aromatu i wdzięcznie czerwone. To czas kiedy mamy pewność, że nie jemy sztucznie wyhodowanego warzywa. Najlepsze oczywiście te nasze polskie, na to zawsze zwracam uwagę by nie kupować niemieckich czy holenderskich. Pomidory zawierają bardzo dużo karotenu, witaminy C,E, B1 i kwasu foliowego (cenny dla kobiet w ciąży). Są bogate w potas, sód i fosfor oraz likopen bardzo cenny przeciwutleniacz, który nadaje pomidorom ten piękny czerwony kolor.<br />
<br />
<span id="intertext1">• Kupując pomidory, wybierajmy te najbardziej wybarwione, z błyszczącą skórką. Zawierają one więcej beta-karotenu i likopenu.<br />
• Enzym znajdujący się w ogórkach niszczy zawartą w pomidorach witaminę C, unikajmy więc sałatek pomidorowo-ogórkowych.</span><br />
<br />
<span id="intertext1">Dziś łatwe danie obiadowe gdzie prym wiedzie świeży pomidor- smażony ryż z pomidorami i kawałkami schabu. </span><br />
<span id="intertext1"><br /></span><br />
<span id="intertext1"><u><b>Składniki na 1 porcję </b></u></span><br />
<span id="intertext1"> - 1 pomidor</span><br />
<span id="intertext1">- połowa woreczka ryżu </span><br />
<span id="intertext1">- garść posiekanej natki pietruszki </span><br />
<span id="intertext1">- 2 cienkie plastry schabu bez kości </span><br />
<span id="intertext1">- 2 ząbki czosnku </span><br />
<span id="intertext1">- sól </span><br />
<span id="intertext1">- pieprz </span><br />
<span id="intertext1">- oliwa z oliwek </span><br />
<span id="intertext1">- zioła prowansalskie </span><br />
<br />
<span id="intertext1">Ryż zeszklić na rozgrzanej patelni z 2 łyżkami oliw z oliwek. Po ok 4 min dodać 1,5 szklanki wody i szczyptę soli. Dusić do momentu wyparowania wody, jeżeli po odparowaniu wody ryż będzie jeszcze twardy dolać jeszcze 150 ml. W między czasie na drugiej patelni usmażyć schab pokrojony w paski i doprawiony solą, pieprzem oraz ziołami. Pomidora sparzyć i obrać ze skórki, następni pokroić w kostkę. Gdy ryż już będzie miękki dodać pokrojonego pomidora, natkę oraz starte ząbki czosnku i smażyć jeszcze przez 3 min cały czas mieszając. Podawać z uprzednio usmażonym schabem * (opcjonalnie może to być również kurczak lub indyk).</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjN6jZO9Ra2_M2kkVdCqacWzw7NopWYa2r1vIzS1fmVJCuKsbMwVnL0VBGM0FOoJdzJ087LuIHlobG47QJ25u_QVW1F_0KCa3iXPa9HUdynU-o2lH75RvdKFXpBgg2CkJSjbz5kfN9R5KQ/s1600/P1010398.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjN6jZO9Ra2_M2kkVdCqacWzw7NopWYa2r1vIzS1fmVJCuKsbMwVnL0VBGM0FOoJdzJ087LuIHlobG47QJ25u_QVW1F_0KCa3iXPa9HUdynU-o2lH75RvdKFXpBgg2CkJSjbz5kfN9R5KQ/s640/P1010398.JPG" width="498" /></a></div>
<br />
<span id="intertext1"><br /> </span></div>
Citronhttp://www.blogger.com/profile/09641278624892993198noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-3790378641052873638.post-85237223660739203052011-08-16T07:13:00.000-07:002011-08-16T07:21:23.481-07:00Szarlotka Doskonała<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
Jak do tej pory najlepsza szarlotka jaką zrobiłam :) Na bazie ciasta kruchego, według przepisu z "Kwestii Smaku" nieco prze zemnie zmodyfikowana. Najsmaczniejsza jeszcze ciepła i na drugi dzień za sprawią wilgotnienia ciasta. Była tak smaczny, że cała blacha poszła w jedno popołudnie :)<br />
<br />
Zdecydowanie za mało u mnie na blogu przepisów na ciasta, trzeba będzie to zmienić ;) <br />
<br />
<u><b>Składniki:</b></u><br />
- 3 szklanki mąki<br />
- łyżeczka
proszku do pieczenia
<br />
<span style="color: black;">- 1 szklanka
drobnego cukru
</span><br />
<span style="color: black;">- 1 cukier
waniliowy
</span><br />
<span style="color: black;">- 250 g zimnego
masła roślinnego (może być masło lub margaryna)
</span><br />
<span style="color: black;">- </span>3 jajka<br />
- kisiel cytrynowy <br />
<br />
<u><b>Jabłka</b></u><br />
<span style="color: black;">- 2 kg jabłek
(najlepiej szara reneta albo antonówka)
</span><br />
<span style="color: black;">- około 12
łyżeczek cukru
</span><br />
<span style="color: black;">- 1 cukier
waniliowy
</span><br />
<span style="color: black;">- 5 -10 dag
rodzynek
</span><br />
- 2 łyżki kandyzowanej skórki z pomarańczy<br />
<span style="color: black;">- 1 łyżeczka
cynamonu </span><br />
<br />
<span style="color: black;"> Obrane jabłka pokroić w kostkę, usuwając gniazda nasienne. Wrzucić do garnka i dusić ze wszystkimi składnikami wymienionymi w "Jabłka". Dusić tak aby jabłka się nie rozpadły przez ok 10 min. </span><br />
<span style="color: black;">Na stolnicę przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia, dodać 3/4 szklanki cukru, masło i cukier waniliowy. Wszystko drobno posiekać nożem i dodać 2 żółtka i jedno całe jajko. Zagnieść ciasto i podzielić je na dwie równe części, zawinąć w folię i wstawić do zamrażalnika na 20 min. Piekarnik nagrzać do 175 stopni. </span><br />
<span style="color: black;">Białka ubić na sztywną pianę dodając stopniowo</span><span style="color: black;"> 1/4 szklanki cukru, pod koniec dodać opakowanie kisielu i miksować jeszcze przez 1 min. Prostokątną formę do ciasta wysmarować margaryną i oprószyć bułką tartą. Z jednej części ciasta rozwałkować na oprószonym blacie mąką prostokąt pasujący do naszej formy. Przenieść za pomocą wałka na blaszkę (jeżeli nam się rozerwie wystarczy je dolepić palcami w formie. Rozprowadzić uprzednio uduszone jabłka, na jabłka rozprowadzić pianę z białek i kisielu. </span><br />
<span style="color: black;">Z drugiej porcji ciasta rozwałkować prostokąt i rozłożyć na pianie z białek. Ciasto po nakłuwać wykałaczką. Wstawić do piekarnika na środkowy poziom i piec przez 50 min. Po upieczeniu posypać za pomocą sitka cukrem pudrem. </span><br />
<span style="color: black;"><br /></span><br />
<span style="color: black;">Smacznego :)</span><br />
<span style="color: black;"><br /></span><br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGRFwpEkYf4sLd07M80gyF8pE7WKMrGRR2NSaloXIRhCOaQRgjPFOrruRpG0aVP7lxVft0vWMzePR3aL5LVS3J_hTbg_bXd4xUu9pCRvjmhbuPrfhcRfTHhJOrpZj34_k4S9HzpwEGP6g/s1600/DSC03994.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGRFwpEkYf4sLd07M80gyF8pE7WKMrGRR2NSaloXIRhCOaQRgjPFOrruRpG0aVP7lxVft0vWMzePR3aL5LVS3J_hTbg_bXd4xUu9pCRvjmhbuPrfhcRfTHhJOrpZj34_k4S9HzpwEGP6g/s640/DSC03994.JPG" width="372" /> </a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjiKVeIYGe-VHE2nZZaj5L3QC9FBhquwij1DCNF2V16CR7ivaDIThN9JCKXjS6UCw8eHb1ma-m843E_UAAE_ZvvtzpKhtvmNYCJ5u2c2ZBr_BPrQG_QcQBq_jI5kK286O-7jisGLObwthw/s1600/DSC03995.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjiKVeIYGe-VHE2nZZaj5L3QC9FBhquwij1DCNF2V16CR7ivaDIThN9JCKXjS6UCw8eHb1ma-m843E_UAAE_ZvvtzpKhtvmNYCJ5u2c2ZBr_BPrQG_QcQBq_jI5kK286O-7jisGLObwthw/s400/DSC03995.JPG" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<br /></div>
Citronhttp://www.blogger.com/profile/09641278624892993198noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3790378641052873638.post-32025215454411522272011-08-14T08:38:00.000-07:002011-08-16T07:16:19.876-07:00Sałata Lodowa z Kurczakiem i Mozzarellą<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
Propozycja na obiad lub kolację. Łatwa i szybka do przygotowania. Z dodatkiem sosu na bazie jogurtu z dodatkiem soku z pomarańczy.<br />
<br />
<u><b>Składniki na 2 porcje</b></u><br />
<br />
- 1 nie duża główka sałaty lodowej<br />
- 1 duży filet z kurczaka<br />
- 1 kulka mozzarelli<br />
- mały jogurt naturalny<br />
- połówka pomarańczy<br />
- 2 łyżki posiekanego koperku<br />
- garść pestek słonecznika<br />
- sól morska<br />
- świeżo zmielony pieprz kolorowy<br />
- oregano<br />
- oliwa z oliwek<br />
- przyprawa FIT UP do sałatek<br />
<br />
<br />
Fileta pokroić w kostkę i przyprawić solą, pieprzem i oregano, usmażyć na rozgrzanej patelni z oliwą.<br />
Na suchej patelni uprażyć ziarna słonecznika. Jogurt połączyć z sokiem z pomarańczy i szczyptą pieprzu. Mozzarellę pokroić w małą kostkę. Sałatę porwać w dłoniach do miski, dodać koperek, przyprawę fit up, kurczaka i połączyć z jogurtem. Z wierzchu posypać uprażonymi pestkami słonecznika.<br />
<br />
Smacznego :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhIrFUhr8ORxqa0Ex269Mm8cAfFKLaiD6Uag9q8dWPoQQE0Yga0G4LNS6qjVvje9nbPm4BhtF3OjzCa3GbPTic1b5IRo9-k71y19e5Obu0OrGZVhb9CRxbrhzPWswJzxxwbCXK8VqYIBXQ/s1600/P1010387.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhIrFUhr8ORxqa0Ex269Mm8cAfFKLaiD6Uag9q8dWPoQQE0Yga0G4LNS6qjVvje9nbPm4BhtF3OjzCa3GbPTic1b5IRo9-k71y19e5Obu0OrGZVhb9CRxbrhzPWswJzxxwbCXK8VqYIBXQ/s640/P1010387.JPG" width="480" /></a></div>
<br /></div>
Citronhttp://www.blogger.com/profile/09641278624892993198noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-3790378641052873638.post-48631567760631488482011-08-13T09:17:00.000-07:002011-08-13T09:17:25.151-07:00Kakaowe Pieguski<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
Niemal, że wszystkie dostępne w sklepach ciasteczka zawierają wiele sztucznych/chemicznych dodatków począwszy od barwników, aromatów po środki zabezpieczające przed pleśnią. Już sama myśl, że tego typu łakocie mogą "siedzieć" w foliowych opakowaniach przez ponad pół roku działa na mnie zniechęcająco.<br />
<br />
Dlatego też jestem za tym by ciasteczka robić samemu. Są łatwe do wykonania, ich zrobienie nie zajmuje dużo czasu i są znacznie smaczniejsze tym bardziej, że możemy je zjeść jeszcze ciepłe :) Dziś zamieszczam przepis na alternatywę dla sklepowych piegusków.... <b>Kakaowe Pieguski Domowej Roboty</b> <br />
<br />
<u><b>Składniki na 12 dużych ciasteczek </b></u><br />
<br />
- szklanka mąki<br />
- 1 jajko<br />
- pół szklanki cukru<br />
- 3 łyżki czekoladowych groszków <br />
- 60 g miękkiego masła <br />
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia<br />
- 1 łyżeczka naturalnego kakao<br />
- pół łyżeczki cukru waniliowego<br />
- aromat śmietankowy <br />
<br />
Piekarnik rozgrzać do 180 stopni. Mąkę przesiać do miski, dodać cukier, cukier waniliowy, proszek do pieczenia, czekoladowe groszki i kakao całość wymieszać łyżką. Sypkie składniki wysypać na stolnicę, na środku zrobić wgłębienie w które wbić jajko, dodać masło i kilka kropel aromatu. Zagnieść ciasto by wszystkie składniki dokładnie się połączyły, ciasto nie powinno się wtedy lepić do rąk. W razie potrzeby można dodać 3 łyżki mleka. Ciasto rozwałkować wałkiem oprószonym mąką, na grubość ok 0,5 cm. Szklanką lub foremką wykrawać krążki. Na blachę wyłożyć papier do pieczenia i ułożyć ciasteczka.<br />
Wstawić na środkowy poziom do piekarnika i piec przez 10 min.<br />
<br />
Smacznego :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFYbXvhZUMKg9yeeRNrLM8omtZIoLqw0jomB0WYZvf99oUtsZ53lyQSSL-E6dkzupCuY56EKJpb1Rel8SrJF7SHIyXWpCqPFozC-TkKQaNJO6y66TXKDOmtLOHizV3oFw4GZ74doq_laY/s1600/P1010397.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFYbXvhZUMKg9yeeRNrLM8omtZIoLqw0jomB0WYZvf99oUtsZ53lyQSSL-E6dkzupCuY56EKJpb1Rel8SrJF7SHIyXWpCqPFozC-TkKQaNJO6y66TXKDOmtLOHizV3oFw4GZ74doq_laY/s400/P1010397.JPG" width="383" /></a></div>
<br /></div>
Citronhttp://www.blogger.com/profile/09641278624892993198noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3790378641052873638.post-83923449167497191712011-08-11T05:39:00.000-07:002011-08-13T08:56:15.902-07:00Kokardki pod Szpinakową Kołderką z Kurczakiem<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
Danie, które bardzo często pojawia się na moim talerzu mimo to dopiero teraz zagościło na blogu.<br />
Szpinak obowiązkowo z dodatkiem śmietany i czosnku, a kurczak z smażony w ziołach prowansalskich.<br />
<br />
<br />
<u><b>Składniki na 1 porcję:</b></u><br />
<br />
- 3 garści makaronu <br />
- 1 mały filet z kurczaka<br />
- 200 g szpinaku(ja użyłam mrożonego)<br />
- 2 ząbki czosnku<br />
- łyżka posiekanego koperku<br />
- 2 łyżki śmietany 12%<br />
- oliwa z oliwek<br />
- sól morska gruboziarnista <br />
- pieprz kolorowy<br />
- zioła prowansalskie<br />
<br />
<br />
Makaron ugotować w osolonej wodzie z dodatkiem łyżki oliwy na al dente. Fileta pokroić w kostkę i doprawić solą, pieprzem, ziołami, następnie usmażyć na 2 łyżkach oliwy. Szpinak rozmrozić i podsmażyć na patelni z dodatkiem oliwy. Gdy szpinak się rozmrozi dodać posiekane/wyciśnięte ząbki czosnku, sól i śmietanę, całość dokładnie wymieszać i podsmażać jeszcze przez ok 3 min. Makaron odcedzić i wrzucić ponownie do garnka, dodać koperek i dokładnie wymieszać. Na talerz nałożyć najpierw makaron, następnie rozprowadzić szpinak i na wierzch nałożyć podsmażonego fileta.<br />
<br />
Smacznego :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWmOnJQ2r5HX-J8djKletqigArLDmPM-_zynSS5uBLiuZpVcnq5Mr4Vn8-0n7geLcqrNwMcuk3q0bZzbFYSpk1XF6X7Fh6hGtl96w9bjTGOyXjMHydJd_fNa4Eu_ZRUc1u-WjZ1tdixbo/s1600/DSC04013.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWmOnJQ2r5HX-J8djKletqigArLDmPM-_zynSS5uBLiuZpVcnq5Mr4Vn8-0n7geLcqrNwMcuk3q0bZzbFYSpk1XF6X7Fh6hGtl96w9bjTGOyXjMHydJd_fNa4Eu_ZRUc1u-WjZ1tdixbo/s640/DSC04013.JPG" width="480" /></a></div>
<br /></div>
Citronhttp://www.blogger.com/profile/09641278624892993198noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3790378641052873638.post-91755226619391223162011-08-09T06:34:00.000-07:002011-08-11T05:43:16.317-07:00Schab w Curry z Fasolką Szparagową i Słonecznikiem<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
Przeglądając moje posty z przepisami zauważyłam, że przede wszystkim moje potrawy są łatwe do wykonania i można je przyrządzić w krótkim czasie. W większości przypadku przepisów są to potrawy robione instynktownie więc czasem do końca nie jestem pewna co mi wyjdzie ;)<br />
<br />
Dzisiaj danie lekkie ale sycące, do przygotowania w 20 min. Osobą, które lubią orientalną kuchnię na pewno posmakuje. <br />
<br />
<u><b>Składniki na 1 porcje:</b></u><br />
<br />
- 2 cienkie plastry surowego schabu<br />
- 200 g fasolki szparagowej (zielonej i żółtej)<br />
- 2 łyżki ziaren słonecznika<br />
- łyżka posiekanej natki pietruszki <br />
- rozmaryn (ja użyłam suszonego)<br />
- sól<br />
- pieprz świeżo mielony<br />
- curry<br />
- oliwa z oliwek<br />
<br />
Schab pokroić w paski, przyprawić solą i pieprzem. Fasolkę opłukać i odciąć końcówki. Gotować ją przez 7 min. Na patelnię z rozgrzaną oliwą wsypać pół łyżeczki curry oraz płaską łyżeczkę rozmarynu, wrzucić mięso i smażyć przez ok 7 min od czasu do czasu mieszając. Fasolkę odcedzić i wrzucić na patelnię z mięsem, dodać wyciśnięty czosnek i ziarna słonecznika- podsmażać na małym ogniu przez 5 min. Na sam koniec dodać natkę pietruszki.<br />
* opcjonalnie można dodać ryż (najlepiej brązowy)<br />
<br />
Smacznego :) <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOKcQGaorXIwXK1N0K4dzpQTPSJ_fZpLfCUbW73Sg9MD5U1AaJsYpJCvuD9Oy6yL7C5_6fMLJcxajEMrRdByiXfRysODs5r0SaFXoNbkrzeMyXZ_m1oUKPAiydWn-1H8GYtdrYUhC37vE/s1600/P1010390.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOKcQGaorXIwXK1N0K4dzpQTPSJ_fZpLfCUbW73Sg9MD5U1AaJsYpJCvuD9Oy6yL7C5_6fMLJcxajEMrRdByiXfRysODs5r0SaFXoNbkrzeMyXZ_m1oUKPAiydWn-1H8GYtdrYUhC37vE/s640/P1010390.JPG" width="502" /></a></div>
<br />
<br /></div>
Citronhttp://www.blogger.com/profile/09641278624892993198noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-3790378641052873638.post-42722405667887570532011-08-06T12:32:00.000-07:002011-08-09T14:23:37.409-07:00Spaghetti z Kurkami i Krewetkami<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
Danie do przygotowania w 15 min, które zaspokoi nasz głód na większą część dnia. Smaczne i sycące.<br />
Świetnie się tutaj komponuje przyprawa do dań z makaronów fit up, zaś natka pietruszki dodaje daniu lekkości i świeżości. Polecam<br />
<u><b><br /></b></u><br />
<u><b>Składniki na 1 porcje: </b></u><br />
<br />
- porcja makaronu spaghetti<br />
- 8 krewetek<br />
- garść kurek<br />
- pół pęczka natki poietruszki drobno posiekanej<br />
- oliwa z oliwek<br />
- sól<br />
- pieprz<br />
- przyprawa do dań z makaronów FIT UP<br />
- 2 ząbki czosnku<br />
- 2 łyżki jogurtu naturalnego<br />
<br />
Makaron ugotować w osolonej wodzie z dodatkiem łyżki oliwy na al dente. Kurki umyć, większe przekroić na połówki i osuszyć papierowym ręcznikiem. Wrzucić na rozgrzaną patelnię z oliwą i oprószyć solą. Kurki podlać 50ml wody i dusić przez ok 6 min. Następnie zmniejszyć ogień i wrzucić krewetki na patelnię, zetrzeć ząbki czosnku na krewetki, oprószyć solą i pieprzem. Krewetki obsmażać z dwóch stron po 2 min. Makaron odcedzić i wrzucić z powrotem do garnka, dodać jogurt i natkę pietruszki- dokładnie wymieszać. Dodać usmażone krewtki z kurkami i posypać łyżeczką przyprawy fit up-wymieszać.<br />
<br />
<br />
Smacznego :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiW9T3ucu1Jc9X2O26qQYegZhNXjYELixo5b49KLTFwxC4rQHhGvw3KaXm9AtdVzLinKoAZ-ipTxfDMvB8MkEQM75x49giz9MEgpQleSxGlyaQbp0cedhLKL_qxbNocitFO2yQhYwQ6FaA/s1600/P1010379.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiW9T3ucu1Jc9X2O26qQYegZhNXjYELixo5b49KLTFwxC4rQHhGvw3KaXm9AtdVzLinKoAZ-ipTxfDMvB8MkEQM75x49giz9MEgpQleSxGlyaQbp0cedhLKL_qxbNocitFO2yQhYwQ6FaA/s640/P1010379.JPG" width="518" /></a></div>
<br /></div>
Citronhttp://www.blogger.com/profile/09641278624892993198noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3790378641052873638.post-9342673193821695852011-08-05T08:59:00.000-07:002011-08-13T11:20:03.620-07:00Zielona Pasta z Bobu<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
Wspaniale się komponuje z makaronami oraz drobiem. Ma piękny kolor i jest bardzo smaczna.<br />
Zamkniętą w słoiczku można przechowywać w lodówce do 4 dni. <br />
<br />
<u><b>Składniki: </b></u><br />
<br />
- 1,5 szklanki opłukanego, świeżego bobu<br />
- garś liści bazylii<br />
- szczypta morskiej soli grubo ziarnistej<br />
- szczypta świeżo zmielonego pieprzu<br />
- 5 łyżek oliwy extra vergin<br />
- szczypta majeranku<br />
<br />
Bób ugotować w osolonej wodzie przez 7 min. Odcedzić i obrać z łupinek. Wszystkie składniki wraz z bobem miksować blender na jednolitą pastę. <br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhyD40-m9rotMYvg-kofYfoSFNIl9HThmLBzXMzCrZbQzuGTHSb0j-zVScU8XT-_oHU4XQ_UtnAhE0gGbU8c48I060A2OcIEU0MRv_CgR8Q20vouhW3eDJYbeLdFnlME3-jjLLfdDt1NSc/s1600/SD530649.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhyD40-m9rotMYvg-kofYfoSFNIl9HThmLBzXMzCrZbQzuGTHSb0j-zVScU8XT-_oHU4XQ_UtnAhE0gGbU8c48I060A2OcIEU0MRv_CgR8Q20vouhW3eDJYbeLdFnlME3-jjLLfdDt1NSc/s640/SD530649.JPG" width="546" /></a></div>
<br /></div>
Citronhttp://www.blogger.com/profile/09641278624892993198noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-3790378641052873638.post-70807294711235207102011-07-31T02:52:00.000-07:002011-08-09T14:24:04.776-07:00Penne na Zielono- z pastą z bobu, szparagami, bakłażanem i kurczakiem<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
Okres lata lubię najbardziej nie tylko z uwagi na pogodę, ale i na ilość dostępnych, różnorodnych warzyw jak i owoców. W efekcie mamy większe możliwości kulinarne bo mrożonki to jednak nie to samo. Teraz sezon w pełni na bób. Potrawę tą przygotowałam już jakiś czas temu, ale zupełnie zapomniałam o tym zdjęciu.<br />
<br />
<u><b>Składniki na 1 porcję</b></u><br />
<br />
- 1 szklanka makaronu penne<br />
- połowa małego bakłażana<br />
- 1 mały filet z kurczaka<br />
- garść bobu<br />
- 5 zielonych szparagów<br />
- 4 łyżki pasty z bobu (przepis: <a href="http://dish-wish.blogspot.com/2011/08/zielona-pasta-z-bobu.html">tutaj</a>)<br />
- oliwa z oliwek<br />
- oregano<br />
- sól<br />
- pieprz<br />
<br />
Makaron ugotować na al dente w osolonej wodzie z dodatkiem 1 łyżki oliwy z oliwek (wraz z makaronem ugotujcie bób). <i><span style="color: red;">* Jeżeli macie garnek do gotowania na parze to na podstawie ugotujcie makaron, a na górnym garnku gotujcie na parze szparagi przekrojone na połówki przez 6 min. Jeżeli nie macie takiego garnka zróbcie to w zwykłym garnku, gotując szparagi w wodzie z dodatkiem szczypty cukru i soli</span>.</i> Fileta pokroić w kostkę i doprawić oregano, solą i pieprzem. Podsmażać na patelni z rozgrzaną oliwą z oliwek. Bakłażana pokroić w półksiężyce włożyć do cedzaka, posypać solą i odstawić na 10 min. by wyciekła z niego gorycz. Ugotowany makaron odcedzić i wsypać z powrotem do garnka, dodać pastę z bobu, dokładnie wymieszać i przykryć przykrywką. Bakłażana opłukać, osuszyć papierowym ręcznikiem i usmażyć na patelni z dodatkiem 2 łyżek oliwy z oliwek. Usmażonego fileta, bakłażana, ugotowane szparagi i bób wymieszać razem z makaronem. <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1CV0IJQvCJeT7hIrUcM8Po_LX5qkCyEwpXSOubtAHxW-OotszgueIUPFRjzlx9SyCSPMir8CjMXKPl8j56k22szkbM15YIYkZl1tol6dch6u1Ml8I2yNDk7rBzatirOv8LRyXkLaJA-w/s1600/SD530655.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1CV0IJQvCJeT7hIrUcM8Po_LX5qkCyEwpXSOubtAHxW-OotszgueIUPFRjzlx9SyCSPMir8CjMXKPl8j56k22szkbM15YIYkZl1tol6dch6u1Ml8I2yNDk7rBzatirOv8LRyXkLaJA-w/s640/SD530655.JPG" width="480" /></a></div>
<br /></div>
Citronhttp://www.blogger.com/profile/09641278624892993198noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3790378641052873638.post-53100438731635822152011-07-30T04:50:00.000-07:002011-08-11T05:52:33.634-07:00Cynamonowe Placuszki z Morelami<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
Placuszki o przyjemnym rozgrzewającym aromacie będą stanowiły wyśmienite śniadanie w deszczowy poranek. Najlepiej smakują na ciepło.<br />
<br />
<b>Składniki (na ok. 12 placuszków)</b><br />
- 1,5 szklanki mąki<br />
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia<br />
- łyżeczka cynamonu<br />
- 3 łyżki brązowego cukru<br />
- 2 jajka<br />
- 100 ml mleka<br />
- 3 morele <br />
- olej rzepakowy<br />
<br />
Mąkę przesiać do miski, dodać proszek do pieczenia, cynamon i cukier. Dodać żółtka jajek oraz mleko i wymieszać mikserem, jeżeli ciasto będzie zbyt sztywne dodać jeszcze trochę mleka. Morele pokroić w kostkę i dodać do ciasta. W osobnej misce ubić na sztywno białka jajek i dodać je do ciasta delikatnie łącząc ręcznie za pomocą drewnianej łyżki. Na patelni rozgrzać 4 łyżki oleju i nakładać łyżką porcje ciasta formują placuszki. Obsmażać z dwóch stron na złoty kolor.<br />
UWAGA: na etapie smażenia będzie nam przepięknie i słodko pachniało w mieszkaniu, co grozi ślinotokiem ;) <br />
<br />
* Podawać z sosem malinowym lub oprószone cukrem pudrem.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFXNyGJjRp5rH2Gt7nuIkd5weBIGanGyETI-e4DXDlrCUr4Qgofv2ra-Zf6FsEhHWH7YkURD1LlykBFzav_bBOr0TpvyDDG4tNsP98ktgvM7CJ3pLqV29UC-zXoTtdlQTd_TMZorewTp0/s1600/P1010329.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFXNyGJjRp5rH2Gt7nuIkd5weBIGanGyETI-e4DXDlrCUr4Qgofv2ra-Zf6FsEhHWH7YkURD1LlykBFzav_bBOr0TpvyDDG4tNsP98ktgvM7CJ3pLqV29UC-zXoTtdlQTd_TMZorewTp0/s640/P1010329.JPG" width="494" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br /></div>
Citronhttp://www.blogger.com/profile/09641278624892993198noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3790378641052873638.post-25823653103428682792011-07-26T09:42:00.000-07:002011-08-13T08:42:32.186-07:00Kurkowe Risotto z Kurczakiem i Porem<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
Sezon na kurki w pełni, a więc dziś danie z ich udziałem. Przyjemnie rozgrzewające za sprawą zielonego pieprzu, takie risotto to idealna opcja na pochmurny deszczowy dzień. <br />
<u><b><br /></b></u><br />
<u><b>Składniki na 2 porcje</b></u><br />
<br />
- 1,5 woreczka ryży arborio <br />
- 100 g świeżych kurek<br />
- 1 mały por<br />
- 1 duży filet z kurczaka (lub 2 mniejsze)<br />
- pół pęczka natki pietruszki<br />
- 2 łyżki masła<br />
- 2 szklanki bulionu drobiowego (ja użyłam naturalnego nie z kostki) <br />
- oliwa z oliwek<br />
- zioła prowansalskie<br />
- zielony pieprz ziarnisty<br />
- sól<br />
<br />
<br />
Kurczaka pokroić w kostkę i przyprawić ziołami, pieprzem i solą. Podsmażyć na patelni z rozgrzaną oliwą z oliwek. Odstawić kurczaka do miseczki. Na patelni rozgrzać 3 łyżki oliwy i wsypać ryż, smażyć aż ryż się zeszkli 2-3 minuty. Wlać 0.5 szklanki gorącego bulionu, mieszać, aż ryż
wchłonie cały płyn. Wrzucić do ryżu kurki. Dodać następne 0.5 szklanki bulionu, ponownie
mieszać, aż ryż wchłonie płyn (czynność powtarzać, aż skończy się
bulion). Dodać pora pokrojonego w krążki, sól, pieprz.Na koniec kiedy bulion całkowicie zostanie wchłonięty przez ryż wrzucić uprzednio usmażonego kurczaka, posiekaną natkę pietruszki oraz masło, całość dokładnie wymieszać.<br />
<br />
* Dodatkowo wierzch można oprószyć tartym parmezanem<br />
<br />
Smacznego :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhA9_WNLnXitCzynVRs07Hx-gsb04O20SX3O-BVAXH4EJeUUgznVjrBZvh0gVKYCquxb4v-IcvuGAGe5hAJTVj0aPXIpQZeq1lMY7ujOR93D2NUSIn7edXG6NcfSzhXRnxxi7jB9sSR0Ok/s1600/P1010338.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhA9_WNLnXitCzynVRs07Hx-gsb04O20SX3O-BVAXH4EJeUUgznVjrBZvh0gVKYCquxb4v-IcvuGAGe5hAJTVj0aPXIpQZeq1lMY7ujOR93D2NUSIn7edXG6NcfSzhXRnxxi7jB9sSR0Ok/s640/P1010338.JPG" width="418" /></a></div>
<br />
<br /></div>
Citronhttp://www.blogger.com/profile/09641278624892993198noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3790378641052873638.post-57186984008834751822011-07-24T01:21:00.001-07:002011-08-09T14:24:27.592-07:00Spaghetti Cukiniowe z Sosem Śmietanowo-Miętowym<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
Wyśmienite połączenie cukinii z sosem na bazie śmietany, świeżej mięty i czosnku, do tego ser camembert i szynka szwarcwaldzka :) Propozycja na obiad na upalny dzień lata.<br />
<br />
<u><b>Składniki na 3 porcje</b></u>:<br />
<br />
- 370 g makaronu spaghetti<br />
- 1 krążek sera camembert<br />
- 5 plasterków szynki szwarcwaldzkiej<br />
- 1 średnia cukinia<br />
- 4 ząbki czosnku<br />
- oliwa z oliwek<br />
- 3 łyżki śmietany 12%<br />
- 3 łyżki jogurtu naturalnego<br />
- garść świeżych liści mięty<br />
- czerwony pieprz<br />
- oregano<br />
- sól<br />
- pieprz<br />
<br />
Makaron ugotować w osolonej wodzie z dodatkiem 1 łyżki oliwy z oliwek. Cukinię pokroić w kostkę i smażyć przez ok 6 min. na patelni z dodatkiem 2 łyżek oliwy z oliwek. Pod koniec smażenia dodać 2 starte ząbki czosnku i jogurt wymieszany ze śmietaną oraz drobno posiekaną mięte. Dodać sól i pieprz do smaku. Makaron odcedzić i wrzucić na patelnię z uprzednio przygotowanym sosem z cukinią. Całość podsmażyć na małym ogniu i dodać ser pokrojony w kostkę oraz 2 pozostałe ząbki czosnku starte na tarce o małych oczkach. Makaron nałożyć na głęboki talerz, powtykać między nitki szynkę pokrojoną w paski i oprószyć z wierzchu czerwonym pieprzem, listkami mięty i kilkoma kostkami camemberta. <br />
<br />
Smacznego :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgl3Pa0ooO8TsjmJ4He0mqNaTYxDQD1jUJX7vc3ZltIkyAQVGnGwW9k29be5YD-XkizWCey1fWK1OJ5VlU3z9Bdn9SKEQZvAUcvkBtztQUXfvT2TsnnWWESM-3rrujwEYFF8eI1v1a0POY/s1600/DSC03873.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgl3Pa0ooO8TsjmJ4He0mqNaTYxDQD1jUJX7vc3ZltIkyAQVGnGwW9k29be5YD-XkizWCey1fWK1OJ5VlU3z9Bdn9SKEQZvAUcvkBtztQUXfvT2TsnnWWESM-3rrujwEYFF8eI1v1a0POY/s640/DSC03873.JPG" width="480" /></a></div>
<br />
<br />
<br /></div>
Citronhttp://www.blogger.com/profile/09641278624892993198noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3790378641052873638.post-73486330469285351722011-07-22T05:09:00.000-07:002011-08-09T14:18:07.877-07:00Cocoa Muffin<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
Kolejna odsłona moich ulubionych dodatków do kawy/herbaty- muffiny kakaowe z czekoladowymi groszkami. Czyż to nie wspaniałe, że tak banalny i prosty przepis daje w efekcie mnóstwo radości...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibcZX0Wu18Yu72iHQz93DrU5okyf379euwoZwFvowYwvjEUb7TBdhC9uz2YNN9Ulp4TgqhbVlXDqbWB1OSHvRNCDH2xMQ3lErI33ia-mFMsCeptVY63jLJwvVg2E_vXcIb_ihcq1kV9CY/s1600/DSC03909.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="398" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibcZX0Wu18Yu72iHQz93DrU5okyf379euwoZwFvowYwvjEUb7TBdhC9uz2YNN9Ulp4TgqhbVlXDqbWB1OSHvRNCDH2xMQ3lErI33ia-mFMsCeptVY63jLJwvVg2E_vXcIb_ihcq1kV9CY/s400/DSC03909.JPG" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiUxrsHLnd6YQ1Fx5mB6uVODmryPrRRNylLTOeVtzsAJx-79iMMZPlXm2ec5DSLTPn4jUTXA5LQQg1bXYlIDl0In5K9QVLrZulmi6vfhODAB3EzK12hc_fq5xgw7_jlI_-TGy_L_fX-6zQ/s1600/DSC03912.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiUxrsHLnd6YQ1Fx5mB6uVODmryPrRRNylLTOeVtzsAJx-79iMMZPlXm2ec5DSLTPn4jUTXA5LQQg1bXYlIDl0In5K9QVLrZulmi6vfhODAB3EzK12hc_fq5xgw7_jlI_-TGy_L_fX-6zQ/s400/DSC03912.JPG" width="300" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<u><b>Składniki (na 12 muffinów):</b></u><br />
<br />
- 1,5 szklanki mąki<br />
- 3/4 szklanki cukru<br />
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia<br />
- 3 łyżeczki naturalnego kakao <br />
- 2 jajka<br />
- 80 g roztopionej margaryny<br />
- 1/2 szklanki mleka<br />
- pół łyżeczki esencji waniliowej<br />
- opakowanie czekoladowych groszków<br />
<br />
Piekarnik nagrzać do 180 stopni. W misce wymieszać przesianą mąkę z pozostałymi suchymi składnikami. Dodać jajka, margarynę (ostudzoną), mleko i esencje waniliową, całość połączyć drewnianą łyżką. Dodać czekoladowe groszki i wymieszać. Nakładać do foremek po jednej dużej łyżce ciasta. Piec w piekarniku ok 20 min.<br />
<br />
* Można podawać z podgrzaną konfiturą malinową <br />
Smacznego<br />
<br />
<br />
<br />
<br /></div>
Citronhttp://www.blogger.com/profile/09641278624892993198noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3790378641052873638.post-61856250380186805972011-07-03T06:04:00.001-07:002011-08-13T07:56:56.881-07:00Sałata z Krewetkami i Morelami<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
Sycąca, zdrowa i łatwa w przygotowaniu kolejna sałata. Bajecznie kolorowa. Danie na obiad jak i kolacje z dodatkiem świeżej i chrupiącej bagietki. <br />
<u><b><br /></b></u><br />
<u><b>Składniki dla 2 osób: </b></u><br />
<br />
- 1 mała sałata lodowa (lub połowa dużej)<br />
- 3 świeże morele<br />
- 20 szt. krewetek <br />
- 10 pomidorków koktailowych<br />
- 3 gałązki koperku<br />
- garść ziaren słonecznika <br />
- oliwa z oliwek<br />
- 2 ząbki czosnku<br />
<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
- sok z połówki cytryny </div>
<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
- łyżka miodu</div>
<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
- sól, pieprz do smaku </div>
<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<b><u><br /></u></b></div>
<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<b><u>Dressing:</u></b> miód z 5 łyżkami oliwy i sokiem z cytryny dokładnie wymieszać- ja do tego celu używam zawsze małych słoiczków po koncentracie, zakręcam i wstrząsam energicznie. </div>
<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
</div>
<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
Sałatę porwać do misek, morele pokroić w półksiężyce. Krewetki podsmażyć na małym ogniu na patelni z rozgrzaną oliwą (ok 2 łyżek) z dodatkiem startych ząbków czosnku . Doprawić solą i pieprzem. Obsmażać po 2 min z dwóch stron, pod koniec smażenia dodać posiekany koperek. Ostudzić krewetki i w międzyczasie uprażyć na suchej patelni ziarna słonecznika. Do miski z sałata i morelami dodać krewetki oraz przekrojone na pół pomidorki koktajlowe. Dodać dressing i całość delikatnie wymieszać. Wierzch oprószyć ziarnami słonecznika. </div>
<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<br /></div>
<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
Smacznego :)</div>
<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjEMN0eA1SUKikn1B7k_68O_cqxVWNflN0zbkDjdlHbIVgufDxF0HtT-vPu0i-9nWYmZWJgjHpIfWuQpqyFzva-bw13pXkmGR96OV_awf0Kp2ziDZmrB8Um4fl87Jjm1Lvav6rBn8VBBFU/s1600/P1010301.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjEMN0eA1SUKikn1B7k_68O_cqxVWNflN0zbkDjdlHbIVgufDxF0HtT-vPu0i-9nWYmZWJgjHpIfWuQpqyFzva-bw13pXkmGR96OV_awf0Kp2ziDZmrB8Um4fl87Jjm1Lvav6rBn8VBBFU/s640/P1010301.JPG" width="480" /></a><br />
<br />
<br />
<br />
<br /></div>
</div>
Citronhttp://www.blogger.com/profile/09641278624892993198noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3790378641052873638.post-8859922948093465122011-06-30T07:40:00.000-07:002011-06-30T07:41:46.899-07:00Włoska Sałatka z Krewetkami<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">Coś co uwielbiam czyli krewetki i coś co zawsze jest w mej lodówce: czarne oliwki oraz pomidorki cherry. Efekt: smakowita sałatka, która może być podana na obiad jak i na kolacje. Do tego gorąca bagietka z masłem czosnkowym i czegoż tu chcieć więcej... ;)<br />
<br />
<u><b>Składniki na 1 porcję:</b></u><br />
- 10 krewetek<br />
- garść czarnych oliwek<br />
- 6 pomidorków cherry<br />
- 6 listków śieżej bazylii<br />
- oliwa z oliwek<br />
- sól gruboziarnista<br />
- świeżo zmielony pieprz<br />
- 2 ząbki czosnku<br />
- łyżka posiekanego świeżego koperku<br />
- 80 ml białego wina ( ja użyłam zielonego Chenet)<br />
<br />
+ dodatek świeża bagietka z masłem czosnkowym lub grzanki<br />
Przepis wieczorem <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOPMZXkh0KL26WDRoR0_bXaK4t3u5Jl7i4AvdDRL9ubypIB3AdNCRzSDn9R3UkjnMgmgTtiCqGpscLq7yi5L7cne7w-meqE3OIB7xfUJzTQtLSvGrh6Yy7xx0P92nJOcMP-QSbZ-FZA8M/s1600/P1010285.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOPMZXkh0KL26WDRoR0_bXaK4t3u5Jl7i4AvdDRL9ubypIB3AdNCRzSDn9R3UkjnMgmgTtiCqGpscLq7yi5L7cne7w-meqE3OIB7xfUJzTQtLSvGrh6Yy7xx0P92nJOcMP-QSbZ-FZA8M/s400/P1010285.JPG" width="400" /></a></div><br />
</div>Citronhttp://www.blogger.com/profile/09641278624892993198noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3790378641052873638.post-85013043929150911072011-06-29T06:05:00.000-07:002011-06-29T06:08:44.516-07:00Śniadanie: Pancakesy z Sosem Malinowym<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">W okresie lata chyba nie istnieje wspanialsze śniadanie :) Pancakesy to słynne amerykańskie naleśniki podawane na śniadanie lub kolacje najczęściej z syropem klonowym. Są puszyste i sycące. U mnie dziś były z własnej roboty sosem malinowym.<br />
<u><br />
</u><br />
<u>Składniki na ok 8 nie dużych placków:</u><br />
<br />
- 200 g mąki pszennej<br />
- 2 jajka (oddzielone żółtka od białek)<br />
- 4 łyżki brązowego cukru<br />
- olej rzepakowy<br />
- opakowanie świeżych malin<br />
- 4 łyżki soku pomarańczowego<br />
- 2 łyżki amaretto<br />
- 100 ml mleka<br />
<br />
Opakowanie malinek (zostawić do dekoracji 10 malin) wsypać do wysokiego naczynia, dodać sok pomarańczowy i cukier. Całość zmiksować blenderem na jednolitą masę. Białka jajek ubić na sztywną pianę. Mąkę przesiać do miski, dodać 2 łyżki cukru, 2 żółtka, amaretto i mleko następnie składniki połączyć mikserem na jednolitą masę. Do masy dodać ubite wcześniej białka, delikatnie i powoli ręcznie za pomocą drewnianej łyżki połączyć białka z ciastem. Na rozgrzaną patelnię z tłuszczem nakładać łyżką ciasto formują nie duże placuszki (tak aby zmieściły się 4 placki na dużą patelnię). Obsmażać na niezbyt dużym ogniu z dwóch stron na złocisty kolor po ok 2-3 min. Ułożyć na talerzu i polać wcześniej przygotowanym sosem malinowym.<br />
<br />
<br />
Smacznego :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisIGuZe8ciPIodjgI_6L7YAcLz3fx1rAFLhaem-rgcG6B_88pKmISfD-jZvAced1IQZUilFLkaDQ28WNcu-P9FEFqMdmZJdjLG5gW6LLfoM-4k2ORriNk5cRga-PYkAFJom08BVnLP950/s1600/P1010265.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisIGuZe8ciPIodjgI_6L7YAcLz3fx1rAFLhaem-rgcG6B_88pKmISfD-jZvAced1IQZUilFLkaDQ28WNcu-P9FEFqMdmZJdjLG5gW6LLfoM-4k2ORriNk5cRga-PYkAFJom08BVnLP950/s640/P1010265.JPG" width="480" /></a></div><br />
</div>Citronhttp://www.blogger.com/profile/09641278624892993198noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-3790378641052873638.post-21791082597422857562011-06-15T15:45:00.000-07:002011-08-13T07:57:09.668-07:00Sałatka z Kurczakiem i Morelami z Truskawkowym Dressingiem<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
Świeże morele pełne słońca, a do tego krucha sałata lodowa, kwaskowaty dressing na bazie truskawek i kurczak w ziołach. Danie pełne witamin idealne na lunch, obiad jak i kolacje :) poprostu mniami :)<br />
<br />
Składniki na 2 porcje:<br />
- 2 małe filety z kurczaka<br />
- mała sałata lodowa<br />
- 3 świeże morele<br />
- słonecznik łuskany<br />
- oliwa z oliwek<br />
- sól<br />
- zioła prowansalskie<br />
- 2 garści truskawek<br />
- sok 1/2 cytryny<br />
<br />
Mięso z kurczaka pokroić w kostkę i doprawić solą i ziołami. Usmażyć na oliwie z oliwek. Truskawki opłukać i wrzucić do wysokiego naczynia, dodać sok z cytryny, i 4 łyżki oliwy z oliwek. Odstawić do lodówki. Morele pokroić w pół księżyce. Słonecznik uprażyć na suchej patelni.Sałatę porwać do misek i wymieszać ją z morelami i kurczakiem. Z wierzchu polać sosem i posypać uprażonymi ziarnami słonecznika.<br />
<br />
<br />
Smacznego :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5wsxdBi9G-NbHvEhjg-QOXUDjNkHs7Fz1oIbUw0JtifkDYy9CyEIbsNkSQIO0rq85M4hbmBNiFTak9srNzYpSs7t1B3SNgsATT6TU7RzBdi2PA2eiZQDmMPKqthJ7hVnrLWLx5CrnIUM/s1600/SD530633.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5wsxdBi9G-NbHvEhjg-QOXUDjNkHs7Fz1oIbUw0JtifkDYy9CyEIbsNkSQIO0rq85M4hbmBNiFTak9srNzYpSs7t1B3SNgsATT6TU7RzBdi2PA2eiZQDmMPKqthJ7hVnrLWLx5CrnIUM/s640/SD530633.JPG" width="480" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgimNbzBBCzmBKPZkK9tBFtKG0WN0eqLL8Szx24INr6okqIXGDgHTaDX2-VHVsOQ4T3Q4C-jMfrD2S-mSwesUGsdq45zujYIeBLBHvaw0hGzX3XtP7-WuzMondsY5zDAXegt9yHOf4e5Vg/s1600/SD530637.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgimNbzBBCzmBKPZkK9tBFtKG0WN0eqLL8Szx24INr6okqIXGDgHTaDX2-VHVsOQ4T3Q4C-jMfrD2S-mSwesUGsdq45zujYIeBLBHvaw0hGzX3XtP7-WuzMondsY5zDAXegt9yHOf4e5Vg/s640/SD530637.JPG" width="480" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br /></div>
Citronhttp://www.blogger.com/profile/09641278624892993198noreply@blogger.com0